Zima w końcu się skończyła. Temperatury za oknem są coraz wyższe, śniegu już dawno nie ma, poranne przymrozki należą do rzadkości. Pora rozpocząć sezon motocyklowy. Bo przecież ile można czekać? Niektórzy już jeżdżą. My jednak, jako doświadczeni użytkownicy polskich dróg wiemy, że pośpiech to zły doradca, a skrupulatne przygotowanie maszyny warunkuje bezawaryjną jazdę.

Sprawdź układy

Na początek warto sprawdzić poszczególne układy. Ten hamulcowy ma niemal strategiczne znaczenie, dlatego wymiana tarcz i klocków wydaje się dobrym pomysłem. Ponadto montaż nowych przewodów, gdy obecne już nieco sparciały, także przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa.

Układ paliwowy ma z kolei niebagatelne znaczenie w kontekście sprawnej pracy silnika. Nikomu nie są potrzebne przykre niespodzianki na szosie, gdy serce maszyny odmawia posłuszeństwa i unieruchamia nas na środku pustkowia. Mądrze zainwestować w filtry paliwa renomowanych producentów, ponieważ to one w głównej mierze odpowiadają za prawidłową pracę tego mechanizmu.

Zadbaj o siebie

Jeżeli hamulce działają bez zarzutu, a filtry paliwa poniekąd unowocześniły motor jednośladu, mądrze zwrócić uwagę na własną garderobę, przeznaczoną do poruszania się po drodze. Ciepła, najlepiej skórzana odzież, specjalistyczne obuwie, rękawice i kask wykonany z trwałego materiału, skutecznie zabezpieczą w przypadku kolizji. Tak wyposażeni możemy ruszać przed siebie i cieszyć się kolejnymi kilometrami, pokonanymi na naszym jedynym i niepowtarzalnym „stalowym rumaku”.